- Okey, nie musisz mi niczego mówić - odpowiedziałam - Tylko następnym razem bądź milszy dla Hagrida
- Nie powinien się mnie o wszystko wypytywać
- Jest nauczycielem. Nie dziw mu się. Takie jest jego zadanie - westchnęłam
- Dobra - burknął i odszedł
Edward?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz