Zatrzymaliśmy się i obróciliśmy się w stronę dziewczyny.:
-Jesteśmy tu nowi i nie wiemy gdzie co jest. - odpowiedziałem
-Rozumiem. - powiedziała -Jestem Jordan. - przedstawiła się
-Ja jestem Harry, a to mój najlepszy przyjaciel Edward. - przedstawiłem nas -Miło mi. - uśmiechnąłem się
-Oprowadzić was? - zapytała -Znam akademię jak własną kieszeń. - dodała
-Bylibyśmy Ci bardzo wdzięczni. - odpowiedziałem
Edward nic nie mówił. Nigdy nie ufa obcym, dlatego, że został porzucony przez rodziców. Nawet najbliżsi go zdradzili.
(Jordan dokończ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz